Szafa w zabudowie z drzwiami LOFT
Przedstawiam projekt dot. budowy szafy w przedpokoju. Szafa ma zastąpić tradycyjną wolnostojącą „jednostkę” w jednym z pokoi który chcę zwolnić na inne przeznaczenie.
Całość będzie służyć głównie do powieszenia odzieży jak kurtki, garnitur itd. Dodatkowo będzie miała kilka półek na drobne sprzęty kuchenne, które na co dzień i tak nie są używane a w samej kuchni zajmują niepotrzebnie miejsce.
Szczegóły projektu
Z lewej strony na zdjęciu prezentuję miejsce gdzie stanie „nowa” szafa. To przedpokój na piętrze, z prawej strony widać jeszcze starą balustradę która i tak będzie wymieniona. Z lewej strony natomiast mamy okno balkonowe.
Całość będzie w formie zabudowanej wnęki/skrytki z drzwiami przesuwnymi. Wysokość od podłogi do samego sufitu ok. 235cm., szerokość ok. 145cm., głębokość ok. 40cm. (głębokość planowanej szafy).
Jako że zaczynam remont przedpokoju na piętrze to mam duże pole do realizacji. Pomieszczenie będzie remontowane gruntownie czyli wymiana podłogi, gładzie, balustrada, schody, punkty świetlne itd. Niedługo kolejne artykuły z tej serii.
Przygotowanie podłogi
Na start zaczynam od wymiany samej podłogi, wymieniam wstępnie tylko mały element typowo pod szafę – reszta w późniejszym etapie remontu. Usunięte zostały stare już mocno zużyte panele oraz deskowanie pod nimi. Obecnie mamy płytę OSB (22mm) na legarach co mocno usztywniło całą konstrukcję. Usunięto także starą balustradę aby nie przeszkadzała.
Dla zainteresowanych informuję że remont przeprowadzam w starym budynku gdzie między legarami mamy jeszcze polepę. Polepy nie usuwałem wg. wielu fachowców ma bardzo dobre właściwości izolacyjno-wygłuszające. Usunięte zostały tylko luźne elementy i porządnie całość odkurzyłem.
Dodatkowo na legary od górnej strony nałożyłem preparat zabezpieczający przeciw szkodnikom. Może i to nie było potrzebne ale jak już miałem całość rozebraną to dlaczego nie.
Teraz mam dobrze przygotowane miejsce pod dalsze prace.
Szafa wg. kilkukrotnie zmienianych planów będzie do wysokości samego sufitu co stworzy jakby dodatkowy ozdobny filar patrząc od strony całego pomieszczenia. Projekt opieram na materiałach drewnianych czyli kantówki, deski na półki – nie będę korzystał z tradycyjnej zabudowy jaką stosuje się pod G-K czyli metalowe profile.
W lokalnym tartaku zakupiłem odpowiednie drewno, co ciekawe w moim przypadku kosztowo wyszło to zdecydowanie taniej niż miałbym to wszystko kupić w markecie budowlanym ale o tym więcej w podsumowaniu. Do wnętrz wymagane jest drewno konstrukcyjne strugane! Od siebie dodam że dla przyszłego łatwiejszego montażu lepiej aby drewno było równe z każdej strony (kwadrat).
Z drewna zakupiłem:
- szerokie kantówki 9×4,5cm.,
- kantówki ala łaty 4.5×3,5cm.,
- deski 9,5x2cm.
Montaż
Na zdjęciach obok widać zamontowane kantówki. Kantówki z lewej strony (zdjęcie pierwsze z lewej) zostały zamontowane do muru. Natomiast te z prawej są zamontowane wspornikami do sufitu oraz podłogi (wsporniki oczywiście obrócone są do wewnątrz). Nie montowałem ich do ściany gdyż mam tam dużo przewodów – blisko jest elektro skrzynka oraz rozprowadzenie przewodów do pokoju za ścianą – wolałem nie ryzykować uszkodzenia instalacji elektrycznej.
To podstawowe elementy mojej szafy. Do tego dojdzie jeszcze drobna kantówka pod otwór drzwiowy oraz wspornik u góry dla drzwi przesuwnych (tam akurat mocno przyda się szeroka jej strona).
Układ półek
Szafa będzie miała kilka przegród:
- dolną najwyższą półkę z podłużnym drążkiem typowo pod ubrania na wieszakach,
- 2 szersze półki 40cm.,
- 1 półka 30cm.,
- oraz 1 na samej górze 20cm.
Półka najwyżej i zarówno najwęższa jest w zasadzie niepotrzebna bo będzie do niej kiepski dostęp po przesunięciu drzwi – jest wyżej niż otwór drzwiowy, dlatego półka nr. 3 ma tylko 30cm. Zamontowałem ją dla rzeczy, które raczej rzadko się wyciąga a chciałem maksymalnie wykorzystać dostępne miejsce.
Wspornikami będą kantówki tzw. łaty, są one nawet za szerokie jeżeli teraz to analizuję. Chodziło o maksymalną stabilność całego układu a to udało się na pewno osiągnąć (zapewne troszkę przesadziłem). Wsporniki są przykręcone bezpośrednio do pionowych kantówek.
Wolna przestrzeń z prawej strony zabezpieczona płytą OSB 11mm. Wnętrze pomalowałem na biało + zastosowałem czarne zaślepki na elementy mocujące kantówki.
Łączenia między profilami wypełniono akrylem oraz elastycznymi taśmami głównie przez to że ściany nie trzymają za bardzo pionu a ich modyfikacja wewnątrz szafy jest dyskusyjna. Taśmy znacznie zniwelowały defekt ściany oraz ładnie zakryły niedoskonałości.
Zdjęcie z lewej u góry przedstawia wstępny układ półek. Jak widać mamy także wsporniki pod otwór drzwiowy.
Na podany szkielet została przykręcona płyta G-K od frontu oraz z boku dodatkowo na płytę OSB.
Kilka dodatkowych zdjęć z montażu:
Planuję aby podłoga szafy była w tym samym poziomie co reszta pomieszczenia
Po ułożeniu paneli prześlę dodatkową aktualizację.
Montaż drzwi przesuwnych
Montaż drzwi został opisany w osobnym artykule, zachęcam do zapoznania się – link niżej. Pokrótce otwór drzwiowy ma szerokość 50cm (drzwi 60cm), wysokość ok. 200cm licująca się z otworem balkonowym, który jest obok.
Niżej surowe zdjęcia po wstępnym montażu:
Podsumowanie kosztów (grudzień 2023r.):
- drewno konstrukcyjne 400zł (koszt zakupu typowo w lokalnych marketach budowlanych może oscylować w okolicy 1000zł),
- drzwi sosnowe 600zł,
- system przesuwny 250zł + uchwyt/rączka do otwierania 20zł,
- czarna rurka pod wieszak wraz z uchwytami 40zł,
- farby 80zł,
- wkręty, wsporniki pod belki, zaślepki, listwy, akryl do 180zł,
- płyta G-K 30zł,
- listwy narożnikowe aluminiowe 50zł,
- płyta OSB, mały odcinek to pozostałość z innych prac ale kosztowo wyjdzie ok. 40-50zł.
Oczywiście podane ceny dot. tylko samych materiałów.
Artykuł pisany dla celów hobbystycznych, autor nie zajmuje się zawodowo pracami w podanym zakresie. W artykułach pokazuję jedynie swoje doświadczenia z prac remontowych. Moje sposoby nie zawsze mogą sprawdzać się w każdych warunkach.